-Dzień dobry jak się czujesz?-spytała.
-Dobrze, dziękuję. Kiedy będę mogła iść?-spytałam z nadzieją w głosie.
-Zadzwoń do kogoś żeby przyjechali po ciebie za 2 godziny.-powiedziała.
-Czyli wszystko ze mną w porządku?-znów zapytałam
-Tak to tylko stres i przemęczenie-powiedziała ze stoickim spokojem.
Pokiwałam że rozumiem i sięgnęłam po komórke która leżała w mojej torbie, wybrałam numer do Zayna i klikłam zieloną słuchawkę. Po trzech sygnałach odebrał, obudziłam go.
-Halo?-spytał
-Hey.-powiedziałam uśmiechając się.
-Fajnie że dzwonisz.-powiedział.
-Tak a czemu?-zapytałam
-Chciałem usłyszeć twój głos. A i mam pytanie.-oznajmił.
-Jakie?-zapytałam zawsze serio
-Kiedy nasz ślub?-zapytał śmiejąc się.
-To nie przez telefon głuptasie. A jak z trasą?-zapytałam.
-Właśnie której po ciebie przyjechać?-spytał odrazu zmieniając temat.
-Zaraz.-mówiłam ze stoickim spokojem.
-Co jak to zaraz?!-zdenerowował się.
-No bo znając was będziecie za 2 godziny. Więc tak mówię.-powiedziałam.
-Dobra niedługo będę. A nie chcesz mi czegoś powiedzieć?-zapytałam
-Wiesz że Lili nie ma?-udał zdziwionego a zarazem smutnego.
-Tak...-kiedy to powiedział rozryczałam się na dobre.
-Kochanie nie płacz-pocieszał mnie.
-Jak...mam...nie...płakać..-zapytałam.
-Nie wiem. Dobra kończe bo muszę się ubrać.-powiedział
-Dla mnie lepiej wyglądasz w bokserkach-zaśmiałam się.
-A ty dla mnie bez stanika-też się śmiał
-Mrr. Dobra pa.-zmieniłam temat
-No pa.-rozłączył się
Czułam się głodna ale nie chce szpitalnego jedzenia, ubrałam buty i podeszłam do okna ci wszyscy ludzie, zabiegani i przygnębieni. Nie mają czasu żeby się chociaż na chwile zatrzymać i spojrzeć w niebo, a to naprawdę pomaga wiem to z doświadczenia. Tak zapatrzyłam się na piękny krajobraz Londynu że nie zauważyłam że siedzę przy tym oknie około 2 godzin. Czekałam aż przyjedzie Zayn że nie zauważyłam jak wchodzi do mojego pokoju.Kiedy wszedł do sali nie słyszałam go podszedł do mnie i ucałował moje usta. Na początku się wystraszyłam ale potem oddałam jego pocałunek.
-Jak się czujesz?-spytał opierając swoje czoło o moje. Jego hipnotyzujące oczy wpatrywały się w moje jak w obrazek. Jest naprawdę opiekuńczy i się martwi, kiedy przypomniałam sobie jak chodził z Lili i śpiewał jej momentalnie łzy spłynęły po moich policzkach. On tylko mocno wtulił się w moje zagłębienie w szyi i przytulał mnie, niestety nie mogliśmy tak dłużej siedzieć bo przyszła pani doktor. Dała mi moje papiery i leki, mogliśmy wrócić do domu. Kiedy znaleźliśmy się przy aucie mulat podszedł do mnie i delikatnie popchnął tak że opierałam się o drzwi samochodu, podszedł do mnie i namiętnie całował. Kiedy opamiętał się wróciliśmy do domu, na widok tego miejsca niedobrze mi się zrobiło i pobiegłam do łazienki zwrócić. Zayn dobijał się do drzwi ale były zakluczone, otwarłam je i mocno się w niego wtuliłam. Często go potrzebuje. Dzisiaj mieliśmy rozmawiać o ślubie ale wygląda na to że pogadamy jeszcze o powrocie do chłopaków, poszłam do pokoju po laptopa i zaczęłam go szukać. Na podłodze leżało pełno ubrań tak że całkowicie zakryły podłogę. Przerzuciłam całą tą stertę ciuchów i się znalazł, poszłam na dół i zaczęliśmy oglądać sale. Nie mogliśmy żadnej znaleźć więc na dziś sobie odpuściliśmy. Ustaliliśmy też że wracamy do chłopaków. Zjedliśmy coś i poszliśmy do salonu oglądać telewizje, same pornole albo romansidła. Poszliśmy z nudów spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A oto 44, myślę że się podoba.
Mi się podoba i tak jak rozmowa z Zaynem ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że napiszesz jeszcze dużo rozdziałów i nie skończysz tego. Czekam na kolejny i odpowiedź na email!
Zapraszam: http://belivingin.blogspot.com/ - jest tam zwiastun obejrzyj go i skomentuj, jak ci przypadnie di gustu zrobie ci podobny
A i blog: http://nowademi.blogspot.com/
WENY!
Zauważyłam, że ktoś ci już wykonuje zwiastun.
UsuńFajnie, że mi "powiedziałaś".
Przynajmniej się dowiedziałam.
Oby ci się podobał :'(
o co ci chodzi? :(
UsuńSuper rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie *.*
Czekam nn :*
http://onewayoranother-one-direction.blogspot.com/
Przykro... czekam na następny! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Czekam na nastepny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Zapraszam do mnie.
http://summer-forever2.blogspot.com/
http://love-oflondon.blogspot.com/
[Spam]
OdpowiedzUsuńZostałeś/aś nominowana do Liebster Award!
Zajrzyj ;) -> http://nowademi.blogspot.com/2013/06/liebster-award.html
Dogadajmy się przez email!
czekam na 15!